Chinka wykorzystała swojego 4-letniego chłopca do kradzieży iPhone'a

  Mówiłam Wam tyle razy, że w Chinach jest wystarczająco dużo osób, które chcą sprzedać swoje narządy, żeby kupić iDevices, ale jedna matka stwierdziła, że ​​nie jest na coś takiego gotowa, ale wykorzystała swojego jedynego 4-letniego synka do zdobycia iDevice. W tym pomyśle poszła do sklepu odzieżowego, gdzie wraz z synem zabawiała sprzedawczynie ukradł terminal iPhone 4 pracownika, który naładował go w pobliżu kasy. Kobieta poprosiła o przymierzenie kolejnych ubrań, a gdy rozmawiała z pracownikami, jej syn szybko ukradł iPhone'a, a całą akcję zarejestrowały kamery znajdujące się w sklepie.

  Nie wiem, jak często Chińczycy wykorzystują swoje dzieci do kradzieży różnych produktów ze sklepów, ale poziom ich pomysłowości jest imponujący.