Kruchość sieci telefonii komórkowej w Rumunii

festiwal światła 2015 Carol ParkW sobotni wieczór w Bukareszcie odbył się Festiwal Światła w Parku Kolęd w centrum stolicy i z tej okazji tysiące ludzi zgromadziło się, aby zobaczyć pokaz organizowany raz w roku w Bukareszcie. Zgodnie z oczekiwaniami duża masa ludzi zebranych w tym samym miejscu, w większości pragnących ujawnić swoją lokalizację lub udostępnić zdjęcia w sieciach społecznościowych, rzuciła sieci telefonii komórkowej na kolana, uniemożliwiając wykonywanie połączeń przez dawno, internet 3G to tylko smutne wspomnienie.

Będąc abonentem Orange, już po około 10-15 minutach od wejścia do parku (około 20:30) zauważyłem, że rozmowy telefoniczne są niemożliwe, a internet 3G to tylko mit w tak zatłoczonym miejscu. Podobny problem był w sieciach Vodafone czy Telekom, najbardziej ucierpiała sieć 3G, internet w sieci 4G działał bez problemów.

Wraz z siecią 3G spadła także możliwość wykonywania połączeń telefonicznych w sieci 2G/EDGE, dlatego chcąc się z kimś skontaktować, trzeba było mieć duże nadzieje, że uda się wykonać połączenie VoIP, lub osoba ta dana osoba korzysta z sieci społecznościowej. Biorąc pod uwagę, że w 2015 roku tego typu zdarzenia stają się coraz częstsze, a sieci telefonii komórkowej nie ewoluują, aby sobie z nimi poradzić, jaką satysfakcję mają klienci, którzy zostają złapani w środku kilku tysięcy osób, nie mogąc skorzystać z trywialnych usług telefonii komórkowej?

Co prawda internet 4G działał bez problemów, jednak w sytuacji braku możliwości wykonywania połączeń telefonicznych poprzez sieci 4G internet stał się na wpół bezużyteczny, szczególnie jeśli osoby, z którymi się kontaktowałeś, nie posiadały aplikacji umożliwiających wykonywanie połączeń VoIP, lub smartfony. W 2015 roku operatorzy telefonii komórkowej w dalszym ciągu nie dysponują na tyle dobrą infrastrukturą, aby obsłużyć duże rzesze ludzi gromadzących się na imprezach masowych i to samo dzieje się w przypadku meczów rozgrywanych na stadionach o dużej pojemności, a nie tylko na imprezach organizowanych w parkach.

Wszyscy trzej duzi operatorzy telefonii komórkowej mają podobne problemy, gdy nie organizują koncertów czy meczów piłki nożnej i nie instalują dodatkowych przekaźników w miejscach, w których gromadzą się ludzie, więc wina jest wspólna. Czy byłoby prawdopodobnie zbyt wiele wymagać, aby usługi telefonii komórkowej działały wtedy, gdy ich potrzebujesz, lub przynajmniej, aby ktoś zainwestował w sieć 4G, aby przejęła ona część obciążenia sieci 3G w zakresie połączeń głosowych?

Biorąc pod uwagę, że problemy tego typu istnieją od kilku lat, prawdopodobnie nikt nie będzie spieszył się z ich rozwiązaniem zbyt wcześnie Nonsens płacący klienci.