Korzystanie z iPhone'a stało się w tym kraju HANDEM NARODOWYM

Używanie iPhone'a stało się wstydem narodowym w kraju niezwykle ważnym dla firmy Apple, tak poważna stała się sytuacja dla Amerykanów.

wstyd dla iPhone'a

Używać iPhone stał się wstydem narodowym w największym kraju na świecie, czyli w telefonach firmy Apple będąc w centrum bojkotu, który wpływa zarówno na sprzedaż, jak i na ludzi korzystających z tych urządzeń. Mówimy oczywiście o Chinach, kraju, który całkowicie pozostaje w tyle za tymi, z których pochodzi Huawei po sankcjach nałożonych przez USA, a obecnie wspieranie firmy stało się sprawą dumy i narodowym obowiązkiem, przynajmniej dla wielu Chińczyków.

W Chinach kampania bojkotu produktów Apple, głównie iPhone'ów, nasiliła się już w tym tygodniu, ale lokalna prasa twierdzi, że obecnie sytuacja osiągnęła skrajność. Część Chińczyków twierdzi też, że Huawei ma bardziej innowacyjne technologie od Apple, co w pewnym sensie jest prawdą, pod innymi nie, bo iPhone ma swoje technologiczne zalety.

Korzystanie z iPhone'a stało się w tym kraju HANDEM NARODOWYM

Analitycy są też zdania, że ​​sankcje nałożone przez USA na produkty Huawei spowodują wzrost popularności produktów firmy w Chinach, co zresztą jest zupełnie normalne. Biorąc pod uwagę, że połowa telefonów sprzedawanych przez Huawei została sprzedana w Chinach w 2018 roku, zdecydowana większość pod marką Honor, to normalne, że jest tam wielu fanów, którzy wspierają go przeciwko Apple.

Dla Sama Li, który pracuje w państwowej firmie telekomunikacyjnej w Pekinie, przejście z Apple na Huawei również było podyktowane emocjami. „To trochę krępujące wyciągać iPhone’a z kieszeni w dzisiejszych czasach, gdy wszyscy dyrektorzy firmy korzystają z Huawei” […] „Przejdź na Huawei! Nienawidzę tych hipokrytów” – powiedział założyciel chińskiego start-upu zajmującego się handlem elektronicznym po opublikowaniu wiadomości na WeChat. „Nadeszła era 5G. Huawei ma znacznie bardziej nowatorskie technologie niż Apple” – powiedział mężczyzna, który nie podał swojego nazwiska.

Chociaż wiele osób patrzy tylko na wpływ, jaki amerykańskie sankcje mają na Huawei, w rzeczywistości dotknięte są także firmy partnerskie Chińczyków, a także Apple, dzięki jego popularności na poziomie globalnym. Apple zaobserwowało już poważny spadek sprzedaży na przełomie 2018 i 2019 roku, a sytuacja ta jeszcze bardziej wpłynie na jego sprzedaż ze względu na negatywny rozgłos w kraju, a zwłaszcza problem ze „wstydem używania iPhone’a” , co może stać się wirusowe i od tego momentu sprawy się komplikują.

Huawei na razie traci dużo, ale w dłuższej perspektywie ci z Apple mogą mieć więcej do stracenia, bo Chiny są dla nich bardzo ważnym rynkiem, generującym wyższe przychody niż Europa.