Huaweia. DEsperacki ATAK na USA i Trumpa

Huaweia. Próbując zniesienia sankcji, chińska firma przypuściła desperacki atak na USA i Donalda Trumpa.

 

licencje Huawei

Huawei. W obliczu braku porozumienia i prawnego zwycięstwa w zniesieniu sankcji nałożonych w USA przez Donalda Trumpa chińska firma pomyślała o zaatakowaniu kolejnego „wrażliwego” punktu w administracji. Mówiąc dokładniej, Huawei pomyślał o zaatakowaniu tych, którzy wspierają ludzi stojących za Trumpem, czyli operatora telefonii komórkowej Verizon, który otrzymał „fakturę” na 1 miliard euro w postaci opłat licencyjnych na chińskie produkty.

Huawei. Chińska firma twierdzi, że Verizon powinien jej zapłacić 1 miliard euro, bo sprzęt telekomunikacyjny używany w jej sieciach komórkowych oparty jest na technologiach objętych 230 patentami. Kwota jest ogromna, a ci z Huawei nie spodziewają się, że ktokolwiek ją zapłaci, ale pokazują, że jeśli nie będzie porozumienia, mogą trafić tam, gdzie „boli” najbardziej, czyli w ludzi, którzy wspierają finansowo kampanię wyborczą kampanie.

Huaweia. DEsperacki ATAK na USA i Trumpa

Huawei. Zwykle produkty kupowane przez Amerykanów powinny być wliczone w cenę opłat licencyjnych za technologie, w których są zawarte, o wartości znacznie niższej niż ta, o którą proszą obecnie Chińczycy. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że wojna handlowa trzyma USA i Chiny „na baczności”, a działalność Huawei jest poważnie dotknięta sankcjami nałożonymi przez Donalda Trumpa, chiński atak i tak może po prostu móc normalnie funkcjonować.

„Huawei powiedział Verizon Communications Inc, że amerykański przewoźnik powinien uiścić opłaty licencyjne za ponad 230 patentów chińskiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego i łącznie żąda ponad 1 miliarda dolarów. Patenty, o których mowa, obejmują sprzęt sieci szkieletowej, infrastrukturę przewodową i technologię Internetu rzeczy”.

Huawei. Chińczycy mogą także żądać opłat licencyjnych od AT&T, innego dużego amerykańskiego operatora, który również miałby zwolenników Trumpa, a to wywarłoby na Biały Dom większą presję niż obecnie. Chińczycy z Huawei „grają” równie „brudnie” jak prezydent USA i atakują tam, gdzie wiedzą, że mogą wyrządzić największe szkody, aby zmusić Amerykanów do zniesienia nałożonych w kwietniu sankcji.

Huawei. Z drugiej strony amerykańskie firmy już zaczynają tracić miliardy dolarów, bo nie mogą już sprzedawać komponentów Chińczykom, a to może wywrzeć jeszcze większą presję na Donalda Trumpa.