Huawei. PANIKA przenosi chińską PROPAGANDĘ na nowy poziom

Huaweia. Panika wywołana w chińskiej firmie przenosi propagandę na nowy poziom, oto co założyciel firmy powiedział o przyszłości i jej produktach.

Panika Huaweia

Huawei. W totalnej panice chińska firma ucieka się do wszelkich metod, aby w odpowiedzi na prośby USA przedstawić obraz, który spełni jej prośby, aby nie wprowadzać zakazu stosowania produktów w różnych krajach na całym świecie. W nowym wywiadzie udzielonym przez założyciela Huawei Ren Zhengfei twierdzi, że jego pracownicy pracują nad rozwojem produktów, które przyniosą korzyści ludzkości, produktów, które zmienią świat, w którym żyjemy.

Huawei. Twierdzi, że w ciągu najbliższych 100 lat jego firma zainwestuje 5 miliardów dolarów w badania i rozwój, aby sprzęt telekomunikacyjny był lepszy i bezpieczniejszy. W zupełnie zaskakujący sposób założyciel Huawei twierdzi, że w Europie spełniłyby one standardy RODO, a jest to próba wzbudzenia sympatii Komisji Europejskiej na około tydzień przed podjęciem przez nią decyzji o zakazie chińskiego sprzętu.

Huawei. PANIKA przenosi chińską PROPAGANDĘ na nowy poziom

Huawei. Idąc dalej, Ren Zhengfei twierdzi, że pracownicy jego firmy są wszędzie na Księżycu, od najbiedniejszych krajów świata po najbogatsze, i starają się wnosić najróżniejszy „wkład dla ludzkości”. Najwyraźniej Huawei ma „obowiązek” wobec rasy ludzkiej, choć nie do końca wiadomo, co to dokładnie jest, a założyciel firmy nie podał wielu szczegółów poza propagandą, poprzez którą stara się „zmyć” wizerunek marki.

„W ciągu najbliższych pięciu lat zainwestujemy 100 miliardów dolarów w przekształcenie architektury sieci, tak aby sieci mogły być prostsze, szybsze, bezpieczniejsze i bardziej godne zaufania. Przynajmniej powinniśmy być w stanie spełnić standardy europejskiego RODO, jeśli chodzi o ochronę prywatności. Musimy zrestrukturyzować sieci i wnieść większy wkład w dobro ludzkości. Pracownicy Huawei są wszędzie – w najbiedniejszych obszarach Afryki, w miejscach dotkniętych malarią, ebolą czy AIDS, a także na pustyni. Nie zarabiamy tam dużo. Jesteśmy tam ze względu na nasze zaangażowanie na rzecz ludzkości”.

Huawei. Podjęta przez Chińczyków próba zaprezentowania lepszego wizerunku firmy pokazuje, że po spadku sprzedaży wybuchła panika, a rzeczywistość jest taka, że ​​w tej chwili nie mają innego wyjścia. Poza próbą przedstawienia jak najlepszego wizerunku przed wszystkimi, Huawei nie ma jak się obronić przed Amerykanami, którzy nie przestają oskarżać firmy o wszelkie możliwe zło.

Huawei. Biorąc to pod uwagę, w nadchodzących miesiącach z pewnością będziemy świadkami większej propagandy ze strony Chińczyków, ponieważ coraz więcej krajów zdecyduje się na wprowadzenie zakazu używania swoich produktów w sieciach komórkowych 5G.