MATKA CHRZESTNA. Ogłoszono NIESAMOWITĄ NIESPODZIANKĘ dotyczącą Planety Mars

MATKA CHRZESTNA. Zdumiewająca niespodzianka przyszła od amerykańskiej agencji kosmicznej w sprawie planety Mars i planów, jakie ma na ten moment.

NASA. Wczoraj amerykańska agencja kosmiczna wydała szereg ważnych komunikatów dot planeta Mars, a jedno z nich jest bardzo dużym zaskoczeniem, zwłaszcza że Amerykanie zamierzają wkrótce wysłać tam ludzi. Dokładniej, ci z NASA zamierzają rozpocząć dwie misje na planetę Mars, zanim zostaną tam wysłani pierwsi ludzie, a wszystko po to, aby zebrać nowe skały, które będą mogli przeanalizować i poznać tajemnice ciała niebieskiego.

NASA. Amerykańska agencja kosmiczna od jakiegoś czasu przygotowywała robota, który wyjedzie na powierzchnię w celu pobrania próbek skał, jednak dużym problemem jest sprowadzenie ich na Ziemię po pobraniu. Aby sprowadzić na ziemię skały, które zbierze wysłany w 2020 roku robot, ci z NASA przygotują inne misje za pomocą statku kosmicznego zwanego Ascent Vehicle, który przewiezie na Ziemię zebrane stamtąd problemy.

MATKA CHRZESTNA. Ogłoszono NIESAMOWITĄ NIESPODZIANKĘ dotyczącą Planety Mars

NASA. Misja jest o tyle krytyczna, że ​​byłaby pierwszą dla amerykańskiej agencji kosmicznej, która jak dotąd nie sprowadziła na Ziemię żadnej próbki skał z innej planety, a jedynie z Księżyca. Choć robot, który w 2020 roku zostanie wysłany na planetę Mars, będzie w stanie w minimalnym stopniu analizować zebrane przez siebie skały, NASA musi je przetransportować na Ziemię, aby móc przeprowadzić znacznie dokładniejszą analizę ich składu.

„Jedna misja polegałaby na wylądowaniu rakiety (Mars Ascent Vehicle) i statku kosmicznego przewożącego łazik wielkości łazika marsjańskiego Mars Opportunity należącego do NASA w kraterze Jezero. Łazik pobierze próbki ze skrytki i przeniesie je z powrotem do pojazdu wznoszącego się, który następnie wyniesie próbki na orbitę Marsa. Druga misja (która w momencie wystrzelenia pojazdu wznoszącego znajdowałaby się już na orbicie wokół Marsa) miałaby spotkać się z krążącymi na orbicie próbkami i przechwycić je przed powrotem na Ziemię.

NASA. Misje tego rodzaju będą trwać latami i mają kluczowe znaczenie, aby móc znacznie lepiej zrozumieć, z czego zbudowana jest planeta Mars i w jaki sposób można odkryć wyraźne oznaki życia na ciele niebieskim. Ci z NASA od bardzo dawna borykali się z realizacją misji tego typu, dlatego ciekawie będzie zobaczyć, co dokładnie będą w stanie zrobić, aby przewieźć próbki z tak odległej planety.

NASA. Amerykanie łączą Apollo 11 z tymi misjami na planetę Mars, więc z pewnością w najbliższej przyszłości poznamy ważniejsze komunikaty na temat ich planów.