MATKA CHRZESTNA. GIANT ASTEROID PRZEMIJA Ziemię, NIE DAJĄC SIĘ WYKRYĆ

MATKA CHRZESTNA. Bardzo duża asteroida przeleciała w bardzo niewielkiej odległości od Ziemi niezauważona przez Amerykanów. Oto wyjaśnienie, jakie zaproponowali.

MATKA CHRZESTNA. GIANT ASTEROID PRZEMIJA Ziemię, NIE DAJĄC SIĘ WYKRYĆ

NASA. Duża asteroida przeleciała bardzo blisko Ziemi, a amerykańska agencja kosmiczna jej nie wykryła, ale dzięki przeciekowi dowiedzieliśmy się, co wydarzyło się kilka miesięcy temu w przestrzeni kosmicznej. Wygląda na to, że w lipcu asteroida o średnicy 100 metrów przeleciała zaledwie 73.0000 XNUMX km od Ziemi niezauważona przez te z NASA, co budzi dla wszystkich niezwykle, niezwykle wiele znaków zapytania.

NASA. Asteroida została odkryta przez obserwatora w Brazylii 24 lipca, zaledwie kilka godzin przed osiągnięciem odległości 73.000 XNUMX km od Ziemi, a NASA nigdy nic na ten temat nie mówiła. Wewnętrzne e-maile pracowników NASA potwierdziły, że asteroida nie została przez nich wykryta i że próbowali znaleźć wyjaśnienie problemu, aby prasa mogła poznać szczegóły.

MATKA CHRZESTNA. GIANT ASTEROID PRZEMIJA Ziemię, NIE DAJĄC SIĘ WYKRYĆ

NASA. Wydaje się, że 7 lipca asteroida ta pojawiła się na zdjęciu amerykańskiej agencji kosmicznej, jednak porusza się na tyle wolno, że nie uznano jej za taką, która może dotrzeć do Ziemi. Błąd tych z NASA był ogromny, gdyż była to największa asteroida, która w ostatnich dziesięcioleciach zbliżyła się do Ziemi na tak małą odległość, przy czym KSIĘŻYC znajdował się w odległości 4 razy większej niż ta, na którą przybyła asteroida .

„Ten obiekt prześlizgnął się przez całą serię sieci przechwytujących z wielu powodów. Czy więc była to szczególnie dziwna asteroida? Zastanawiam się, ile razy taka sytuacja miała miejsce, a asteroida w ogóle nie została odkryta? Gdyby 2019 OK wkroczyło i rozerwało ziemską atmosferę wzdłuż powierzchni ziemi, fala uderzeniowa mogłaby spowodować lokalne zniszczenia na obszarze około 50 mil”.

NASA. Oficjalne wyjaśnienie tego, co się stało, nie pojawiło się, ale z powyższego cytatu wynika, że ​​nawet badacze z agencji nie zrozumieli, co się stało i można się zastanawiać, ilu z nich przeszło ich systemy detekcji. Wydarzenie to jest przerażające, co pokazuje nam, że asteroida może w każdej chwili uderzyć w Ziemię niezauważona przez NASA i bez naszej wiedzy, co się dzieje, a cała ich technologia jest na marne.

NASA. Gdyby ta asteroida uderzyła w Ziemię, utworzyłby krater o średnicy prawie 80 km, więc gdyby tam uderzył, mógłby z łatwością zniszczyć obszar metropolitalny Nowego Jorku, Londynu itp.