Telefony Huawei: wielki sekret ujawniony klientom

Telefony Huawei oficjalnie odsłoniły przed użytkownikami na całym świecie wielką tajemnicę – oto, co będzie im oferowane.

Telefony Huawei wcześniej

telefony Huaweia skrywają ogromną tajemnicę przed użytkownikami na całym świecie, którzy w przyszłości będą chcieli kupić także modele, które chińska firma przygotowuje teraz do wypuszczenia na sprzedaż. Mówiąc dokładniej, wygląda na to, że telefony Huawei przejdą na system szybkiego ładowania, jeszcze szybszy od obecnych, czyli taki, który według oficjalnego certyfikatu ułatwi szybkie ładowanie telefonów o mocy do 66W.

telefony Huaweia nie mają obecnie systemu szybkiego ładowania, który pozwalałby na ładowanie ich z tak dużą prędkością, więc szybkie ładowanie 66 W najprawdopodobniej pojawi się razem z Huawei MATE 40 Pro i Pro Plus. To kolejne ważne modele, które chińska firma chce wypuścić na rynek, a telefony Huawei, które pojawią się w przyszłości, również powinny, przynajmniej teoretycznie, mieć tę zintegrowaną technologię.

Telefony Huawei: wielki sekret ujawniony klientom

Telefony Huawei przed szybkim ładowaniem

telefony Huaweia nie potwierdzili bezpośrednio wdrożenia tej technologii, ale certyfikat firmy na zewnętrzną baterię, która może ładować mocą 66 W, potwierdza faktyczną sytuację. Zasadniczo telefony Huawei w pewnym stopniu dogonią modele, które są obecnie na rynku od różnych konkurentów, i to na wiele miesięcy przed premierą Samsunga GALAXY S30 z identyczną zintegrowaną technologią.

telefony Huaweia najprawdopodobniej wdrożyli ten system teraz, bo Huawei dowiedział się o planach Samsunga i chce być o krok przed Koreańczykami, co w sumie jest dobre i generuje konkurencję. W telefonach Huawei nowej generacji pojawi się kilka istotnych nowości, ale szybkie ładowanie o mocy 66 W to coś, co z pewnością zwróci uwagę wielu osób, gdy seria Mate 40 zostanie oficjalnie zaprezentowana.

telefony Huaweia mogłoby mieć więcej ważnych wiadomości, ale wiele z nich zależy także od sankcji nałożonych przez USA, które uniemożliwiają zakup podzespołów najnowszej generacji do stosowania w smartfonach.