KSIĘŻYC: NIESAMOWITE ogłoszenie NASA, które wydawało się NIEMOŻLIWE

KSIĘŻYC znajduje się w centrum niesamowitego ogłoszenia NASA. Oto co wydawało się niemożliwe, ale amerykańska agencja kosmiczna wkrótce tego dokona.

Teleskop LUNA

LUNA jest w centrum uwagi w 2020 roku, a to dlatego, że wiele misji, których celem jest naturalny satelita Ziemi, jest obecnie w pełnej realizacji, a jedna z NASA „rzuca się w oczy”. Konkretnie NASA planuje wykorzystać część kraterów na KSIĘŻYCU do przekształcenia ich w radioteleskopy, owszem, Amerykanie wierzą, że coś takiego jest możliwe, choć do tej pory nikt nie myślał, że można je w taki sposób wykorzystać.

LUNA bardzo się rozrósł z powodu licznych zderzeń z asteroidami, kometami i nie tylko, i myślę, że NASA może opracować je technologią, aby używać ich jako radioteleskopów dużej mocy. NASA wierzy, że może tego dokonać w przypadku kraterów po ciemnej stronie KSIĘŻYCA, a ich realizacja umożliwiłaby znacznie bardziej szczegółowe badanie Wszechświata dzięki temu, że mogłaby analizować rozległą ciemność na falach radiowych dłuższych niż 10 metrów, przy częstotliwości poniżej 30 MHz.

KSIĘŻYC: NIESAMOWITE ogłoszenie NASA, które wydawało się NIEMOŻLIWE

Radioteleskop LUNA
Koncepcja radioteleskopu, który NASA chce zbudować na Księżycu.

LUNA nie ma problemów, jakie ma Ziemia z tym sprzętem, to znaczy nie ma jonosfery odbijającej fale radiowe, a jej powierzchnia działa jak tarcza eliminująca wszelkiego rodzaju zakłócenia radiowe, szczególnie z Ziemi. Oprócz Ziemi na jej orbicie znajdują się także satelity, które nie mają wpływu na radioteleskopy na KSIĘŻYCU, to samo dotyczy zakłóceń radiowych pochodzących od Słońca, więc są ku temu doskonałe powody.

„Radioteleskop pracujący na bardzo długich falach po niewidocznej stronie Księżyca ma ogromną przewagę nad teleskopami na orbicie i na Ziemi. Taki teleskop może obserwować wszechświat na falach dłuższych niż 10 m (tj. częstotliwościach poniżej 30 MHz), które są odbijane przez jonosferę Ziemi i dotychczas w dużej mierze niezbadane przez człowieka, oraz (ii) Księżyc pełni rolę fizycznej tarczy, która izoluje Księżyc – teleskopu przed zakłóceniami/szumami radiowymi pochodzącymi ze źródeł naziemnych, jonosfery, satelitów krążących wokół Ziemi oraz szumem radiowym pochodzącym ze Słońca podczas nocy księżycowej.”

LUNA początkowo miałby mieć teleskop o średnicy 1 kilometra wykonany przez NASA, a do projektu amerykańska agencja kosmiczna wybrała krater o średnicy 3.5 kilometra. Byłby to największy radioteleskop w Układzie Słonecznym, umożliwiłby transmisję fal radiowych z KSIĘŻYCA na odległość 10-50 metrów, na częstotliwościach 6-30 MHz, a to dałoby nam szansę na dokonanie niezwykle ważnych odkryć.

LUNA staje się zatem nie tylko możliwą bazą wypadową dla astronautów udających się w przyszłości na Marsa, ale także źródłem nowych odkryć planet, gwiazd, czarnych dziur, a być może oznak inteligentnego życia we wszechświecie.