NASA dokonuje szeregu bardzo ważnych rewelacji dotyczących asteroidy, która niedawno odwiedziła Ziemię z bardzo dużą prędkością i zniknęła we wszechświecie, na szczęście nie powodując żadnych szkód na Ziemi. Mówimy o asteroidzie o imieniu Bennu, która minęła Ziemię około rok temu, ale ludzie z NASA dopiero teraz zdecydowali się ujawnić pewne rewelacje na temat tego, co dla nas przyniosła.
NASA zdecydowała się zaklasyfikować tę asteroidę jako aktywną, a to oznacza, że na powierzchni zachodzą różne zdarzenia, które normalnie nie powinny być widoczne na tego typu skale przemierzającej wszechświat. NASA wysłała statek na orbitę tej asteroidy w ramach misji OSIRIX-REx i według dotychczas otrzymanych danych wydaje się, że asteroida ta w rzeczywistości składa się z kilku skał.
NASA ogłasza NIESAMOWITE odkrycia dotyczące ważnej ASTEROIDY
NASA twierdzi, że wszystkie te skały są utrzymywane razem przez grawitację i tworzą coś, co z daleka wydaje się pojedynczą asteroidą, tj. złożoną z jednej skały, ale w rzeczywistości jest to znacznie bardziej złożona grupa. Bardziej niezwykły jest fakt, że asteroida ta powoli się rozpada, a różne jej części są uwalniane do Wszechświata, gdy porusza się z bardzo dużą prędkością, bez żadnego konkretnego celu.
NASA nie zdołała odkryć na podstawie pierwszej analizy asteroidy, czy istnieją jej fragmenty, które rozpadają się i znikają we wszechświecie, ale po znacznie dokładniejszym sprawdzeniu w końcu doszła do tego wniosku, co jest całkiem normalne. Biorąc pod uwagę to odkrycie, NASA sklasyfikowała Bennu jako aktywną asteroidę, która gubi w przestrzeni kosmicznej fragmenty skał tworzących ją, prawdopodobnie po to, aby ostatecznie się rozpaść.
NASA po raz pierwszy zdołała dokonać tego typu obserwacji dla asteroidy i w ogóle bardzo rzadko zdarza się we wszechświecie zobaczyć skały zachowujące się w ten sposób, więc mówimy o sytuacji bardzo interesującej dla wszystkich.